Coś ten wrzesień w sobie ma, że nie mogę zebrać się i napisać do niego osobnego podsumowania. Już rok temu opublikowałem podsumowanie z tych właśnie dwóch miesięcy. Wtedy tłumaczyłem to zakończeniem studiów, a teraz? Nie mam usprawiedliwienia, bo wrzesień był udany, nawet bardziej niż październik. To do dzieła, podsumowanie! Postępy realizacji celów Listę moich celów/zadań w postaci trzech poziomów można znaleźć tutaj. Kuchenne rewolucje 18/30 Poziom 1: Nauczyć się 30 przepisów kulinarnych Chociaż jestem na diecie slow carb miałem okazję coś upichcić Chili con carne wersja slow carb Jajko sadzone: taaaak takie zwykłe, nie miałem na liście Kluski ze szpinakiem i fetą (kluski były z soczewicy) Degustator 9/20 Poziom 1:…