Czy uczono Cię kiedyś, jak powinieneś się uczyć? Nie? Wielu się wydaje, że wystarczy przysiąść do zeszytu i książki albo wysłuchać nudnego wykładu, a wiedza sama wpadnie do głowy. A jak radziłeś sobie w szkole i co ważniejsze, czy wyniosłeś z niej tyle, ile powinieneś, poświęcając na nią tak dużo swojego czasu? Nawet jak uczyłeś się dobrze i miałeś bardzo wysokie oceny jest wielce prawdopodobne, że nauczyłeś się mniej niż mogłeś. Większość rzeczy zdążyłeś zapomnieć, a niektóre wyleciały z Twojej głowy następnego dnia, zaraz po napisaniu egzaminu. Ciężko kłócić się z zasadą zakuj, zdaj, zapomnij, bo praktycznie każdy był jej ofiarą. Nie oznacza to jednak, że wszystko poszło na marne.…
-
-
Pod lupą: książka Hello World
Właśnie przeczytałem książkę Hello World. Jak być człowiekiem w epoce maszyn autorstwa Hannah Fry. Próbuje ona przedstawić i opisać zalety oraz problemy wybranych aspektów naszego obecnego życia, zarówno z perspektywy nas ludzi, jak i systemów komputerowych. Czy jej to wyszło? Czy ta książka nadaje się na lekturę i uda Wam się coś z niej wynieść? Czy musicie mieć specjalistyczną wiedzę z zakresu nauk informatycznych, a zwłaszcza programowania, by zrozumieć jej treść? Przedstawię moją opinię na temat książki oraz odpowiem na powyższe pytania. O Autorce Zanim jeszcze zacznę opowiadać o książce, Hannah Fry jest brytyjską matematyczką, która zajmuje się badaniami nad zachowaniem ludzi w nieprzewidywalnych sytuacjach. Przykładowo mogą być to epidemie…