W tym miesiącu spędziłem dużo czasu na nauce, robieniu pracy magisterskiej oraz pracy. Rozplanowałem podzielenie niemierzalnych celów na mniejsze, które da się zmierzyć, jednak zrobiło się ich przez to trochę dużo (no i nie umieściłem ich jeszcze w liście dostępnej na blogu). Z nauki zabrałem się za React-a, ponieważ w tej “technologii” działałem w pracy, a sama biblioteka wydaje się przyjemna. Oprócz tego sporą część czasu poświęciłem na język angielski. Sierpień dał mi również kilka dni chilloutu, może nie wykorzystałem ich jakoś fantastycznie, podróżując lub robiąc niezwykłe rzeczy, ale odpocząłem, czy to grając, lub oglądając filmy, czy też spacerując i rozmyślając. Zacząłem również układać nowy plan nauczania matematyki i daje mi to radochę.
Realizacja moich marzeń:
Lista celów znajduję się tam, gdzie była. Można ją zobaczyć, przechodząc do tego miejsca.
Kuchenne rewolucje 9/30
Poziom 1: Nauczyć się 30 przepisów kulinarnych
Cel związani z nauką gotowania. Doszły dwa nowe dania, które zrobiłem. Jedno z nich robiłem już nie raz, ale fajnie mieć je na liście.
- Leczo
- Sos tzatziki
W czarno białym filmie 9/30
Poziom 1: Pójść 30 razy do kina
Jestem fanem Marvela, więc nie mogło obyć się bez obejrzenia mrówki i osy. Swoją drogą trochę słabo, że spolszczyli osę, a mrówkę to już nie.
- Ant-man i osa (3 sierpień 2018)
Postaw na swoje
Poziom 1: Remont domu rodzinnego
- Dodanie dywanu do mojego pokoju.
Zmniejsz słonia (obecnie 74,6 kg)
Poziom 1: Schudnąć do 75 kg (ukończone 24. 08.18)
Poziom 2: Schudnąć do 71 kg
Ukończyłem pierwszy poziom, z czego jestem bardzo zadowolony. Obecnie na dzień 31 sierpnia ważę 74,6 kg. Na razie jednak nie będę schodził do poziomu drugiego, albo będę to robił powoli. Sam cel 75 kg to jedyne z wielu postanowień noworocznych, które udało mi się do tej pory zrobić. Na początku roku szacowałem, że zdobędę je we wrześniu, jednak później gdy widziałem, jak słabo waga szła w dół (jeszcze do czerwca) obawiałem się, że nie uda mi się zejść do tego poziomu. Myliłem się, ponieważ stosując pewne metody żywnościowe i połączenie pewnej diety z moimi przekonaniami waga zleciała. Teraz chciałbym ją utrzymać do końca roku (no przynajmniej do świąt).
Nauka języków
Wymyślałem jak podzielić zadania na mniejsze elementy. Nie są one jeszcze zamieszczone w liście trzech poziomów, ale dotyczą nauki języka angielskiego. Możliwe że będą to zadania dotyczące:
- Czasu spędzonego na nauce języka angielskiego
- Liczbie przeczytanych książek po angielsku
- X-minutowej rozmowie z kimś po angielsku
- Zdobycie certyfikatu językowego na odpowiedni poziom
- Obejrzenie danej liczby filmów wyłącznie po angielsku, bez napisów
- Czas spędzony na słuchaniu podcastów/audioboków z języka angielskiego
Dodatkowo zastanawiam się jakiego innego języka obcego chciałbym się uczyć. Obecnie myślę nad czymś azjatyckim (może chiński), hiszpańskim lub niemieckim.
Zacząłem mierzyć czas dopiero pod koniec miesiąca przez aplikację Toggle, więc wyszło jedynie 3 godziny.
Mój fach
Tak samo jak w nauce języków, chciałbym podzielić ten cel na bardziej konkretny oraz mierzalny, niż jest to obecnie. Tutaj myślę nad certyfikatem, albo nawet bardziej na ilości godzin poświęconej na daną tematyką. Chciałbym spróbować metody, która mówi, że jeżeli chce się osiągnąć mistrzostwo w danej dziedzinie należy poświęcić na to 10 000 godzin. Zadanie to podzielę na składowe:
- Nauki technologii Front-endowych (js, html, css), ale wliczam to to również projektowanie i inne tego typu rzeczy
- Nauka technologii Backendowych. Tutaj raczej myślę o tradycyjnym programowaniu, nie tylko po stronie serwera, ale również bazy danych, konstrukcje językowe i inne rzeczy które mógłbym zaprogramować w języku C#.
- Nauka technologii mobilnych, jak np.. Xamarin
- Tworzenie gier komputerowych.
Nie mam na razie innego pomysłu jakbym mógł rozdzielić zadania dotyczące nauki technologii.
Czas, który mierzę od końcówki miesiąca przez aplikację Toggle:
- Back-end: 6h
- Front-end: 5h
- Mobile: 2h
- Gamedev: 0h
Bez wytchnienia 61,5/100km
Poziom 1: Przebiec 100km
Mało biegałem w tym miesiącu. Ogółem przebiegłem 22,5km. Do stówy jeszcze brakuje, ale teraz będzie chłodniej, więc może lepiej będzie się biegało. Oprócz biegania w tym miesiącu zacząłem również trening siłowy, jednak nie w dużym stopniu.
Być kimś
Posiadać tytuł magistra
Praca magisterska prawie ukończona, zostały jedynie poprawki od promotorki. Pierwsze dwa tygodnia były poświęcone właśnie na pracę.
Devtective 6/25
Nie popisałem się liczbą postów na blogu. W tym miesiącu opublikowałem jedynie jeden, którego nawet nie promowałem na fanpage-u:
Podsumowanie
Ze względu, że w tym miesiącu nie poświeciłem dużo czasu na bloga, nie publikuje tutaj statystyk. Sierpień nie udał się, aż tak jakbym tego chciał, ale nie było źle. Było dużo pracy i poznałem ciekawe rzeczy, w tym bibliotekę React. Może tylko produktywność związana z pisaniem pracy magisterskiej nie była na wysokich obrotach, ale niedługo już skończę. Pora zakończyć lato.